Reklama

Posesja, na której straszyły nieczystości

Czy trudno jest dbać o swoją posesję? Na to pytanie twierdząco odpowie właściciel jeden z mokotowskich działek, na której wykryto szereg poważnych uchybień. Na pierwszy rzut oka miejsce wyglądało tak, jakby ktoś tam straszył.

Strażnicy z Referatu ds. Kontroli Środowiska wykonywali kontrolę przy pomocy drona na terenie dzielnicy. Wtedy właśnie na pewnej posesji odkryli cały wachlarz uchybień. Odpady komunalne zmieszane były ze śmieciami pochodzącymi z pracy warsztatowej, a elektrośmieci lądowały w pojemnikach na resztki komunalne. Tymczasem zniszczone przedmioty budowlane oraz meble właściciel mokotowskiej posesji palił w domowym piecu. Co gorsza, płynne nieczystości za pomocą pompy wlewano na obszar wokół zabudowań. 

W związku z powyższym strażnicy z Oddziału Ochrony Środowiska zastosowali wobec mężczyzny sankcje określone prawem; zobowiązali go również do usunięcia wszelkich nieprawidłowości w jak najkrótszym czasie. Funkcjonariusze powiadomili zaniedbującego środowisko o tym, iż wrócą tam w nieznanym mu terminie. Lokalizację objęto też szczególnym nadzorem. 

Fot. Straż Miejska

CZYTAJ RÓWNIEŻ: 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do