
Jedno z warszawskich więzień, to znajdujące się na Służewcu, musiało zostać pilnie ewakuowane. W środku wybuchł pożar.
W minioną sobotę - 19 października - w Warszawie, dokładniej na terenie naszej dzielnicy doszło do nietypowego zdarzenia, które mogło skończyć się tragicznie. W zakładzie karnym, zlokalizowanym na Służewcu, wybuchł pożar. Spłonęła rozdzielnia elektryczna. Na szczęście w incydencie nie ucierpiał ani osadzony, ani żaden pracownik, a strażacy sprawnie i szybko ugasili płomienie.
Reporter RMF FM dowiedział się, że po całej akcji nie było prądu w jednym z więziennych bloków. W związku z tym przestały działać systemy monitoringu oraz inne zabezpieczenia, które są normalnie zasilane energią elektryczną. To z tego powodu podjęto decyzję o przetransportowaniu aż stu osadzonych do aresztu śledczego na Białołęce.
Aktualnie trwa szacowanie strat poniesionych przez służewski zakład karny w wyniku pożaru. Później ruszy niezbędny remont. Ewakuowani, zgodnie z informacjami uzyskanymi przez wspomnianego dziennikarza serwisu informacyjnego, ewakuowani osadzeni mają wrócić do "swojego" więzienia za około dwa tygodnie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie