
Starosta otwocki Michał Pszonka poinformował oficjalnie, że pyton tygrysi, którego poszukują rozliczne ekipy ratownicze, przepłynął Wisłę i znalazł się na terenie Otwocka. Co nie znaczy, że mieszkańcy drugiej strony rzeki mogą spać spokojnie.
Jak widać, wąż jest bardzo mobilny. W każdej chwili może znów przepłynąć na lewy brzeg. Na razie wiadomo tyle, ze zaatakował psa i go zjadł. Jak pisaliśmy, ma ok. 6 metrów długości i 50 cm w obwodzie. To naprawdę duży gad. Psa strawi bardzo szybko i znów będzie głodny i agresywny.
Portal Warszawa Pigułce publikuje zdjęcie, które nadeszło od jednego z czytelników. Widać na nim płynące podłużne zwierzę, które może być (i pewno jest) owym poszukiwanym pytonem tygrysim. Widziany też był przez jednego z wędkarzy. Poszukują go aktualnie: Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescue Polska, Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Piasecznie, Gminne Centrum Kryzysowe Konstancin Jeziorna, Piaseczyński WOPR, Ochotnicza Straż Pożarna, Komenda Powiatowa Policji w Piasecznie, ekipa terenowa „turyści4x4.pl”, koło wędkarskie nr 12, Policja Rzeczna, ekipa z dronem. I na razie bez skutku. Kiedy jednak ostatecznie zostanie złapany, nie zostanie uśpiony, jak domagają się tego liczni internauci, ale oddany pod opiekę ośrodka zajmującego się podobnymi zwierzętami.
Fot. ARP
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie