
W poniedziałek rozpoczęły się konsultacje miejskiego planu zagospodarowania przestrzennego Wierzbna. Stoi w nich, że ogródki działkowe przy ul. Odyńca mają być zlikwidowane.
Te ogródki są tam pod nazwą ROD im. Obrońców Pokoju. No i trzeba ich bronić. Zarówno działkowicze, jak i organizacje obywatelskie, jak Miasto Jest Nasze, apelują o taką obronę. Piszą: „protestujcie, składajcie wnioski i uwagi do planu. Nie jest za późno, żeby wyrazić zdanie…”
Wraz z tym apelem jest też sensowna opinia: „Rozumiemy zastrzeżenia wielu warszawiaków wobec ogródków działkowych PZD - często są to zamknięte prywatne księstwa, gdzie pali się śmieci, grodzi teren i koło których wiele osób boi się przejść. Problem w tym, że ROD przy Odyńca jest jednym z tych lepiej działających ogródków. Mieszkańcy mogą po nim spacerować, na ogródkach obywają się pikniki, ogródki są pięknie zadbane. Zupełnie nie rozumiemy koncepcji niszczenia tego dobra w imię szerszego otwarcia przestrzeni zielonej. Boimy się zresztą też, że hasło tworzenia parku miejskiego, będzie przykrywką do zabudowy sporej części, i tym samym przecięcia pasu zieleni, który ciągnie się od Wołoskiej aż do Wisły”.
Na zdjęciu:
Nazwa jednej z działkowych alejek. Jest dla ROD im. Obrońców Pokoju jakaś nadzieja?
Fot. odkrywcawarszawy.blogspot.com
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak dla dostępnego parku! Mokotów do renowacji !
Dostępny park+ deweloper za dwa lata. Zanim się komentuje warto zobaczyć jakie atrakcje dla mieszkańców organizuje ROD Odyńca... Chyba, że szuka się kolejnego miejsca do obalenia flaszki? Ale do Parku Dreszera nie daleko
Pojawili się jacyś nowi właściciele czy arogancka naleciałość z grubym portfelem i propozycją "mowy do raczki" potrzeba by tym tez zajęła się Komisja Jakiego a podobno ma aspiracje do Prezydentury Warszawy.
A co działkami na Sobieskiego???... ponoć też do likwidacji...i to już w przyszłym roku....
Dla mnie to skandal. Żadnego parku nie będzie, bo za chwilę usłyszymy, że parków w okolicy dostatek, a pieniądze miastu się przydadzą. Będzie bank i apteka. No i przeniesiony bazar
Mokotów na już Mordor, ma też korki na głównych ulicach. Jest tu też dużo parków więc miejsca do spacerowania nie brakuje. Głupotą jest więc kolejna próba zamachu na tereny działkowe, tym bardziej że koszt ich utrzymania ponoszą działkowcy a nie podatnicy w odróżnieniu od parków. Tak więc ręce precz od działek i zajząć sie tematami które są rzeczywistymi problemami np dziurawe drogi, braki w kadach przedszkoli i szkół na Mokotowie.
Oświadczam, że po obejrzeniu Państwa strony (https://rodobroncowpokoju.pl/) brak jest na nich jakiejkolwiek informacji o nadchodzących wydarzeniach. Jest natomiast następująca informacja: "Obecnie działkowcy zgłaszają problem z kluczami, które są dorabiane w różnych miejscach i nie pasują do wszystkich zamków. Często w trakcie siłowania się z zamkiem dochodziło do złamania klucza i potrzeby wymiany całej wkładki. Chcemy uniknąć w przyszłości takich zdarzeń. Poniżej opisane rozwiązanie ma również na celu wyeliminowanie sytuacji, gdy działkowcy zamykali furtki przed wyznaczoną godziną, co powodowało, że zwiedzający nie mogli opuścić terenu ogrodu. Nie rzadko zirytowani spacerowicze dewastowali zamki, dlatego w najbliższych dniach zostanie zamontowana we wszystkich furtkach „kontrola dostępu”."
Czy ogródki działkowe przy Odyńca to jest miejsce promujące aktywność fizyczną i zdrowie o atrakcyjnej ofercie sportowo-kulturowej? Może ogólnodostępny, pięknie utrzymany park byłby jednak lepszym pomysłem?