
Ma to nastąpić w związku z poszerzaniem ulicy Wołoskiej na odcinku od pętli Racławicka do ul. Woronicza. Wycofana z ruchu zostanie 17tka, co na i tak zatłoczonej trasie tramwajowej będzie koszmarem dla pasażerów.
Od wakacji będzie jeszcze gorzej, bo w rejon biurowego Służewca nie będzie dojeżdżał żaden tramwaj. Gdy na początku przyszłego roku skończy się remont Wołoskiej, niedługo po po nim nastąpi poszerzanie Marynarskiej. Komunikacja w tym rejonie szwankować będzie więc długo.
Chyba trzeba poszukać alternatywnego sposobu przemieszczania się w tamten rejon. Niektórzy proponują rozbudowanie stacji veturillo, ale to chyba kiepski pomysł na poprawę komunikacji w tym rejonie, zwłaszcza w miesiącach zimnych.
Jak twierdzą specjaliści od komunikacji, autobusowy tabor zastępczy też nie poradzi sobie w tym rejonie.
Co w takim razie?
Może jednak należy skoordynować poszerzanie Wołoskiej z remontem Marynarskiej i dać ludziom odetchnąć.
Problemy, i to spore z dojazdem, będą mieć i mieszkający i pracujący w tym rejonie, a jest to spory odsetek warszawiaków.
Apelujemy do ratusza o ponowne przemyślenie sposobu realizacji tych inwestycji.
Fot. Panek, praca własna, 30 sierpnia 2010, Wikimedia Commons
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
SKM'ka na do Marynarskiej jeździ wiec nie bedzie tak źle