Reklama

Ukrywający się przed wymiarem sprawiedliwości 66-latek sam zgłosił się do więzienia

Ma 66 lat i będzie musiał odsiedzieć 8 miesięcy w więzieniu. Do tej pory ukrywał się, chcąc uniknąć odsiadki, ale w końcu zmądrzał i sam zgłosił się na policję.

Najpierw dostał zakaz prowadzenia pojazdów jako karę za kierowanie autem w stanie nietrzeźwym. Ale potraktował to lekko, wsiadając jednak za kierownicę. I nie miał szczęścia. Złapała go policja. W sądzie tłumaczył się, że wymagała tego jego sytuacja zawodowa. Sąd tłumaczenia wysłuchał, ale nie uwzględnił i skazał krnąbrnego kierowcę na 8 miesięcy bezwzględnego więzienia oraz nakaz doprowadzenia do zakładu karnego, ponieważ Andrzej B. (ów 66-latek) postanowił się ukrywać.

Z nakazem w ręku policjanci mokotowskiego wydziału kryminalnego odwiedzili Andrzeja B.  w miejscu zamieszkania, ale w domu go nie było. Poprosili więc domowników o przekazanie poszukiwanemu informacji, że ukrywanie się nie ma sensu, gdyż i tak będzie musiał odbyć karę więzienia. Perswazja rodziny musiała być skuteczna, bo mężczyzna nie zastanawiał się długo. Tego samego dnia sam zgłosił się na komendę policji.

Funkcjonariusze zatrzymali go i odwieźli do zakłady karnego, w którym spędzi najbliższe 8 miesięcy. Za niestosowanie się do orzeczeń sądowych polskie prawo przewiduje karę do 1 roku więzienia.

Fot. Policja

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do