Reklama

Uratowali życie 22-latka. Dramatyczna akcja na Mokotowie

Leżący na chodniku młody mężczyzna, rozlewająca się plama krwi - to tylko skrót z sytuacji, która miała miejsce na Mokotowie.

W niedzielę, 6 lipca, strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego patrolowali rejon Jeziorka Czerniakowskiego na Mokotowie, gdy nagle ich uwagę przykuł młody mężczyzna siedzący bezwładnie na chodniku. Chwilę później dostrzegli coś, co przyspieszyło im tętno — dużą plamę krwi. Strażnicy natychmiast zatrzymali radiowóz i ruszyli na pomoc. Okazało się, że 22-letni mężczyzna doznał głębokiego, poważnego zranienia nogi, gdy mimo zakazu wszedł do jeziorka.

Krew lała się obficie, a poszkodowany był bliski utraty przytomności i nie miał szans na samodzielne zatamowanie krwotoku — relacjonuje strażnik Piotr Wesela z II Oddziału Terenowego. Funkcjonariusze bez chwili wahania sięgnęli po apteczki i rozpoczęli walkę z krwotokiem. Założyli opatrunek uciskowy i nieustannie monitorowali stan mężczyzny. W międzyczasie wezwano pogotowie ratunkowe. Gdy ratownicy medyczni dotarli na miejsce, nie było wątpliwości — konieczny był natychmiastowy transport do szpitala. 22-latek został przewieziony na oddział chirurgii. Dzięki błyskawicznej i profesjonalnej reakcji strażników miejskich młody mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc na czas.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Barbara - niezalogowany 2025-07-17 13:00:28

    Cieszę się , że taka formacja jak straż miejska miasta stołecznego Warszawy istnieje i pomaga. Przechodziłam z psem i widziałam tą sytuację na żywo. Patrol składał się z dwóch funkcjonariuszy jeden starszy z gwiazdkami i drugi młody z paroma pagonami. Ale było widać, że dowodził młodszy funkcjonariusz i to on opatrywał rannego wydawał polecenia przechodniom mimo tego że był zwykłym strażnikiem niski stopniem bo nawet nie miał kamizelki ratowniczej. Rzeczywiście kwi było sporo bo było ja widać z trawnika z oddali i jeszcze płacz i jęki tego rannego , a mimo to młody strażnik opanowany i profesjonalny????????????

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do