Reklama

36-letni pasażer skody złamał nos pasażerowi opla na skrzyżowaniu Bukowińskiej i Puławskiej

Na skrzyżowaniu Bukowińskiej i Puławskiej 36-letni pasażer skody złamał nos pasażerowi opla nie wiadomo z jakich powodów…

Kilka minut po godzinie 23 na skrzyżowaniu Bukowińskiej i Puławskiej w Warszawie, mimo tego, że ruch na drodze był niewielki, między pasażerami opla i skody, które prowadzili dobrzy znajomi, doszło do nieporozumienia, które źle się skończyło dla pasażera z czerwonej astry.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący oplem miał zajechać drogę jadącemu białą fabią. Jeden drugiego „obtrąbił” klaksonem, później wymienili się obraźliwymi gestami i sprawa wydawałaby się załatwiona. Niestety, pasażer skody poszedł krok dalej. Kiedy pojazdy zatrzymały się na światłach na ul. Puławskiej, wysiadł z samochodu, podszedł do czerwonej osobówki, otworzył drzwi od pasażera siedzącego z przodu i zadał mu cios prosto w okolice nosa. Pokrzywdzony zdołał odepchnąć napastnika i zablokować drzwi. Kiedy zmieniły się światła na zielone, pojazdy ruszyły, ale nie dający za wygraną agresywny pasażer z białej fabii jeszcze raz próbował się dostać do opla. Nie udało mu się tym razem. Pokrzywdzony zgłosił się w szpitalu, a następnie z diagnozą lekarską mówiącą o złamanej kości nosowej udał się do mokotowskich policjantów.

Funkcjonariusze zajęli się sprawą od ręki. Ustalili kim był rosły napastnik i zatrzymali go. Agresor próbował scedować winę na pokrzywdzonego, jednak zebrane w tej sprawie dowody dały podstawę do przedstawienia mu zarzutów uszkodzenia ciała. W zależności od wyroku sądowego w tej sprawie Marcinowi P. grozi kara nawet do 5 lat więzienia.

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do