Reklama

Bracia Młodsi na Mokotowie

03/11/2014 15:52

Przez ogólnopolskie media co i rusz pojawia się sprawa schronisk bezpańskich psów, wróóóć…psów, które miały przyjaciela człowieka, który okazał się potworem. Są to sprawy budzące wyrazy smutku, politowania i ulgi. Ulgi dlatego, że nas to nie dotyka, że to się dzieje gdzieś. W każdym razie nie tu. My tym nie żyjemy tym, to fakt jakich wiele, medialny. Materiał wyemitowany, nagłośniony, wydany umiera najdalej w ciągu tygodnia. Tak niestety jest. Żyć czymś przez tydzień, „powspółczuczać”, może troszkę pomóc, zapomnieć. Ale jest grono, osób, którym należą się największe wyrazy szacunku, pomoc i wsparcie. To grono osób, związanych z różnej maści sprawami „psimi” i w ten sposób naszymi.

Fundacja Mikropsy działa nad wyraz prężnie. Psy leczymy, czipujemy szczepimy a następnie trafiają do domów tymczasowych by później znaleźć swój właściwy dom w drodze adopcji. Czasami psy bierzemy, które tylko po to by mogły godnie doczekać końca dni -mówi szefowa fundacji znana dla 5000 osób na popularnym portalu społecznościowym jako Magdalena Anna Mikropsy. Dlaczego nie chcesz podać nazwiska? Przecież robisz szlachetne rzeczy? Dopytuję. Nie robię tego poklasku, po prostu pomagamy tam gdzie tej pomoc,y te psy nigdy nie zobaczą, i to jest najważniejsze, a nie kto to robi.

Fundacje te i podobne apelują. Podpisujmy swoje psy ! Wystarczy numer telefonu komórkowego na obroży choć nadmiar informacji nie zaszkodzi adres zamieszkania, adres email. Czipowanie (trzeba oddać finansowane jest ze środków m.st. Warszawy) obecnie tak popularne, to już wysiłek, wiadomo jesteśmy mocno zajęci sprawami zawodowymi czasem zbyt leniwi, a czipowanie choć proste nie jest dostępne u każdego weterynarza. A co może zrobić samorząd? Zapewnić wybiegi dla psów i zadbać o kosze na odchody. Czy potrafimy wyegzekwować od właścicieli sprzątanie po swoich pupilach? Sposobów na egzekucje tej oczywistej konieczności są setki Pierwszą jest zadbanie o ten jeden przysłowiowy kosz. Czy Zarząd Mokotowa wykonuje działania idące w kierunku poprawy wybiegów, koszy na psie odchody, czy chociażby zaprasza do dialogu, by wysłuchać środowiska? Magdalena Anna Mikropsy przecząco kręci głową.

 

Z Magdaleną Anną Mikropsy rozmawiał Jacek Wójcik

 

 

Na zdjęciu uratowana Tutka, pies o genialnej osobowości i widzeniu ponad 180 stopni. J

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do