Reklama

Dobry interes: sprzedał kokainę za 25 tys. zł, w mieszkaniu miał 43 tys. zł, teraz posiedzi 10 lat.

Do 10 lat więzienia grozi Rafałowi T., który sprzedał kokainę wartą około 25 tys. zł. Mariuszowi K., nad którym ciąży taka sama groźba kary za posiadanie narkotyków. Mokotowscy policjanci zatrzymali ich chwilę po transakcji. Nielegalne środki trafiły do depozytu wraz z gotówką w kwocie 43 tys. zł.

W sobotę, kilka minut po północy, mokotowscy kryminalni podjechali do osobowej hondy, która zatrzymała się na jednej z ulic warszawskiego Bemowa. Z ustaleń policjantów wynikało, że kierowca samochodu będzie chciał kupić narkotyki od Rafała T., wobec którego istniało podejrzenie handlu środkami psychoaktywnymi.

Kiedy policjanci podeszli do auta, na miejscu pasażera siedział 37-latek, trzymający w ręku gotówkę, a za kierownicą o 10 lat młodszy Mariusz K., próbujący nerwowo ukryć woreczki z białym proszkiem. Mężczyźni byli bardzo zaskoczeni widokiem policyjnych odznak.

W trakcie przeszukania samochodu oraz mieszkań podejrzanych funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 300 gram kokainy i gotówkę w kwocie 43 tys. zł.

Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Rafał T. usłyszał zarzuty wprowadzania do obrotu środków odurzających. Mariusz K. natomiast zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków w warunkach recydywy.

Na wniosek policjantów i prokuratora mokotowski sąd zastosował wobec nich 3 miesięczne areszty. Obu mężczyznom grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Fot. Policja

 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do