Reklama

Jak ożywić Stary Mokotów? Czy powstanie plan jego rewitalizacji?

Stary Mokotów to skarb naszej dzielnicy. Ma ponad 100 lat, wiele interesujących miejsc, z czego wiele zaniedbanych i wołających o rewitalizację.

Na razie wygląda to tak, że jak się znajdzie jakiś kupiec na opuszczony budynek, to jest nadzieja, że szybko przywróci go życiu. Dlatego na wielu starych ulicach (np. Humańska i Słoneczna) budynki przywrócone życiu spotykają się ściana w ścianę z tymi, których czas nie oszczędził, a amatorów na nie - nie ma.

Czy Fort Piłsudskiego ma szczęście? To się okaże, kiedy powstanie tam osiedle apartamentowców pożenione z renowacją samych budynków fortu, które mają być udostępnione zwiedzającym.

Dzieje się też coś w ramach budżetu partycypacyjnego. Tzw. Rynek Starego Mokotowa ma uzyskać środki na rewitalizację znajdującego się tam skweru.

Studenci SGH projektują odnowę tej części, na której znajduje się ich kampus.

Itd., itp.

Wniosek jest jeden: nie ma realnego planu rewitalizacji tej części naszej dzielnicy, która może przysporzyć turystów, stworzyć dodatkowe miejsca pracy, a przede wszystkim odtworzyć klimat epoki, w której Stary Mokotów powstawał.

Tyle się mówi dzisiaj o tradycji, o jej kulturotwórczej roli, o roli w budowaniu patriotycznych więzi… I co? I bardzo niewiele, a przede wszystkim bez planu. Na stronie Urzędu Dzielnicy jest zakładka pt. „Mikroprogram rewitalizacji Dzielnicy Mokotów m. st. Warszawy”. Próbowaliśmy ją otworzyć. I… udało się! A tam plan rewitalizacji dzielnicy na lata 2007-13. I nic więcej. A mamy rok 2017.

Powiedzmy sobie szczerze: Stary Mokotów nie powinien być skazany na odruchy serca lub biznesu różnego rodzaju deweloperów, którzy wskazują obiekty jak dziury w serze. Tak też – jak ten ser – wygląda ta część dzielnicy. Powinna ona mieć rzetelnie przygotowany plan rewitalizacji, jako rezultat konkursu wśród odpowiednich biur projektowych, ze wskazaniem co mogą brać (i pod jakimi warunkami) deweloperzy, co powinno znaleźć się w budżetach partycypacyjnych do decyzji mieszkańców, a czym powinno się zająć miasto, czyli dzielnica. A może Urząd Dzielnicy powinien wyemitować obligacje przeznaczone na ten cel? Obywatele Mokotowa z pewnością nie poskąpią pieniędzy.

Trzeba tylko chcieć, drodzy Państwo – radni i samorządowcy. 

WOJCIECH PIELECKI

Fot. garnek.pl

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    sunka - niezalogowany 2019-12-18 09:04:23

    Dobrze, że się myśli o jego odnowieniu. Powinien być jak starówka, piękny i zachwycający, a nie odpychający i wciąż niszczejący. Wydaje mi się, że tak nie powinna wyglądać dawna chluba miasta. Moim zdaniem trzeba coś z tym zrobić. Dobrze, że o tym piszecie . https://projektowanie-wnetrz-online.pl/projektowanie-wnetrz-war .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do