
Wydaje się, że już niedługo. Bartycka, która kilka miesięcy temu przeszła tylko niezbędny lifting, żeby w ogóle można było po niej jeździć, szykuje się do generalnego remontu.
Jest już ogłoszony przetarg na projekt i wykonanie 2-kilometrowej Bartyckiej w nowej wersji oraz jej przedłużenia do ulicy Nadrzecznej. Kiedy skończą się prace przygotowawcze (połowa 2019 roku) wejdą ekipy remontowo-budowlane, które powinny zakończyć swoje działanie pod koniec roku 2022.
Co ma być zrobione?
Przede wszystkim ma być zerwana stara nawierzchnia, która źle odprowadza oraz wchłania wodę, zostanie wymieniona podbudowa ulicy na mocniejszą, ale bardziej przepuszczalną, powstanie nowa kanalizacja, chodniki, ścieżki rowerowe, a wszystko to oświetlą w nocy nowe latarnie.
Bartyckiej – wszyscy to już wiedza po latach gorzkich doświadczeń nie pomogą już żadne liftingi. Ostatni też nie na wiele się zdał, bo zaraz po nim Bartycką ponownie zalało. Szkoda więc pieniędzy na doraźną łataninę i trzeba zdecydowanego cięcia. Co – jak się wydaje – nastąpiło.
Do tej pory Bartycką kojarzono przede wszystkim ze znajdującym się przy niej centrum budowlanym i dojazdem głównie do niego. Ale – idąc ku Wiśle – powstało w ciągu do Nadrzecznej sporo nowych osiedli, a poza tym prowadzi tędy rodzaj szlaku weekendowego ku Wałowi Zawadowskiemu i Kępie Zawadowskiej, obszarowi Natura 2000.
Fot. mapa.targeo.pl, warszawska.info
Czytaj też:
https://imokotow.pl/artykul/bartycka-po-weekendowym/262673
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie