Reklama

Marzena K. żąda odszkodowania 6,3 mln. zł za własność przy dawnej Sieleckiej 36/38

Jak podaje portal tvn24, była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości Marzena K. żąda od Skarbu Państwa 6,3 milionów złotych. Chodzi o odszkodowanie w sprawie nieruchomości przy Sieleckiej 36/38. Roszczenia do niej K. odkupiła od znanego z handlu nieruchomościami - Marka M.

Była urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości – czytamy na tvn24 – walczy o odszkodowanie za „wadliwą decyzję administracyjną” dotyczacą nieruchomości przy dawnym adresie Sielecka 36/38. Obecnie w miejscu tym przebiega ulica Gagarina.

W sprawie tej nieruchomości w 2011 roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Warszawie uchyliło jako nieważną decyzję Prezydium Rady Narodowej z 1954 roku o odmowie przyznania dotychczasowym właścicielom tego gruntu prawa własności czasowej. Wcześniej - przed postanowieniem SKO - wszelkie roszczenia do tej nieruchomości nabył od jej spadkobierców znany z obrotu nieruchomościami Marek M. Jednak w marcu 2015 roku odsprzedał te roszczenia Marzenie K. na mocy umowy za 2,2 tys. zł. To dało jej prawo złożenia pozwu.

- Zbyłem swe prawa i roszczenia do tej nieruchomości mniej więcej za cenę ich nabycia, żeby nie mieć już nic wspólnego z tą sprawą - zeznał na rozprawie Marek M. Dodał, że szanse na ewentualne dochodzenie roszczeń ocenił negatywnie, więc był zadowolony, że odzyskał kwotę wyłożoną na ich zakup. Wskazał, że obecnie w miejscu nieruchomości jest ulica, a sprawę odszkodowawczą uznał za „trudną i skomplikowaną”.

Sędzia Andrzej Kuryłek zauważył, że powódka wystąpiła o ponad sześć mln zł odszkodowania, czyli „odmiennie oceniła szanse” w tej sprawie. (…)

Do sprawy przyłączyła się Prokuratora Okręgowa w Warszawie jako „rzecznik praworządności”. W marcu Prokuratura Regionalna w Warszawie wniosła sprzeciw od decyzji SKO z 2011 roku w sprawie Sieleckiej 36/38, żądając stwierdzenia jej nieważności jako wydanej z „rażącym naruszeniem prawa”. Sprawa nie jest jeszcze rozstrzygnięta.

K. żądała lub żąda - w sprawach nieruchomości, do których odkupiła roszczenia - w sumie ponad 30 mln zł odszkodowań, m.in. za „wydanie wadliwej decyzji administracyjnej”, za „sprzedane lokale mieszkalne” oraz wynagrodzenia za „bezumowne korzystanie z budynku”. Wcześniej dostała ona łącznie 38 mln zł w ramach takich odszkodowań w sprawie innych stołecznych nieruchomości. Miała tego nie ujawnić w oświadczeniach majątkowych jako urzędnik Ministerstwa Sprawiedliwości, za co usłyszała zarzuty. (tvn24)

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do