Reklama
Mieszkańcy Narbutta mobilizują się do konsultacji w sprawie przyszłości ich ulicy. Kto zwycięży?
Przyszłość ulicy Narbutta wzbudza od kilku lat gorące kontrowersje. Tak gorące, że konsultacje, które właśnie w tej sprawie trwają, zaczynają przypominać wojnę na śmierć i życie.
Ulotki nawołujące stronników różnych opcji oblepiają klatki schodowe, bramy i mury domów. Jedni piszą: „Musimy być na konsultacjach, bo powraca temat likwidacji naszych miejsc parkingowych”. Drudzy wprost przeciwnie: „Lobby samochodowe chce zablokować pozytywne zmiany na Narbutta. Więcej miejsc parkingowych to mniej drzew”.
Ciekawe, że zwolennicy ochrony miejsc parkingowych nie chcą wypowiadać się z imienia i nazwiska, a obrońcy przestrzeni wokół domów – tak. Np. p. Karol Szymczak tak mówi „Gazecie Stołecznej”:
– Walczymy o to, żeby móc normalnie korzystać z przestrzeni wokół naszych domów. Rzędy samochodów, jeden za drugim, stoją nam pod oknami. Przyjeżdża też wielu studentów pobliskich uczelni, którym na rękę jest parkować po tej stronie ulicy, bo kończy się tutaj strefa płatnego parkowania.
Spór narasta i osiąga temperaturę wrzenia. A jeszcze tak niedawno wydawało się, że za powszechną zgodą mieszkańców na ul. Narbutta powstanie przyjazna przestrzeń miejska, coś na wzór holenderskiego Woonerfu czy włoskiej Via Amichevole… Niestety, lobby samochodowe zdaje się przechylać szalę na swoją stronę…(sc)
Fot. eela1.blox.pl
Czytaj też:
https://imokotow.pl/artykul/mieszkancy-ulicy-narbutta/121094
https://imokotow.pl/artykul/alarm-mieszkancy-narbutta/108869
https://imokotow.pl/artykul/rewolucja-uliczna-na/106512
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo iMokotow.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Mam nadzieję, że jednak da się ucywilizować parkowanie na Narbutta z wyrzuceniem aut z chodników na jezdnie, sprzed skrzyżowań i przejść dla pieszych oraz trawniko- klepisk. Może będzie to zaczątek zmian na całym Starym Mokotowie będącym park&ride dla przyjezdnych, którzy parkują tam, gdzie da się fizycznie wjechać czyli niemal wszędzie. Mam też nadzieję na wprowadzenie SPPN na całym Starym Mokotowie