
To było dość dramatyczne zdarzenie: na Racławickiej zapalił się dostawczy volkswagen, z którego zaczęła wyciekać benzyna. Groziło to w każdej chwili wybuchem.
Do zapalenia się auta doszło ok. 9 rano. Przybyli na miejsce strażacy zajęli się głównie neutralizacją wyciekającego paliwa. Specjalna piana zapobiegła wybuchowi. Natomiast volkswagen spłonął doszczętnie mimo wysiłków straży.
Na Racławickiej dwa pasy ruchu były zablokowane, doszło do dużego korka. Przczyny samozapalenia się samochodu nie są póki co znane.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie