
Na ul. Morszyńskiej złamał się konar, który zagrażał bezpieczeństwu mieszkańców. Poradzili sobie z nim strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 14.
Konar złamał się na wysokości 8 metrów w wyniku silnego podmuchu wiatru i zawisł nad bramą wjazdową, opierając się o drugie drzewo. Działania PSP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i pocięciu połamanego drzewa przy pomocy pilarki spalinowej do drewna. Pocięte drzewo strażacy ułożyli na trawniku obok.
Fot. Jarosław Parys/SP
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie