
Mokotowscy kryminalni aresztowali 40-latka, skazanego za oszustwa na rok i osiem miesięcy kary pozbawienia wolności.
Wyrok w tej sprawie wydał Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa. Mimo nakazu stawienia się w zakładzie karnym, mężczyzna go zignorował i od tamtej pory ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Prawdopodobnie przebywał poza granicami Polski.
Funkcjonariusze zdołali ustalić, że skazany mężczyzna będzie wysiadał z pociągu na warszawskim dworcu wschodnim w godzinach popołudniowych. Faktycznie, gdy byli na miejscu, 40-latek odpowiadający rysopisowi poszukiwanego listem gończym, wysiadł z pociągu tuż przed godziną 17.00. Policjanci obserwowali go przez kilka minut, a następnie przystąpili do legitymowania. Okazało się, że intuicja i wcześniej zebrane informacje ich nie zawiodły. Mężczyźnie przedstawiono list gończy oraz oznajmiono powód zatrzymania. Natychmiast przetransportowano go do aresztu. Stamtąd trafił do zakładu karnego, w którym spędzi najbliższe dwadzieścia miesięcy.
Fot. mokotow.policja.waw.pl
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie