
Na Mokotowie doszło do pożaru auta. Bezradnemu kierowcy pomogli strażnicy miejscy, którzy ugasili pojazd.
Strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego, którzy jechali ul. Idzikowskiego w kierunku ul. Sikorskiego za skrzyżowaniem z al. Sobieskiego zostali zatrzymani przez zdenerwowanego człowieka. Mężczyzna poinformował ich, że zapalił mu się samochód marki mercedes.
Rzeczywiście, spod maski stojącego w pobliżu auta wydobywał się ogień i gęsty czarny dym. Funkcjonariusze natychmiast zabezpieczyli pas drogi, na którym doszło do zdarzenia i wezwali straż pożarną. Samochodowymi gaśnicami strażnicy miejscy rozpoczęli akcję ratunkową, a gdy się wyczerpał, resztę ognia stłumili śniegiem. Straż pożarna zabezpieczyła pojazd by nie doszło do ponownego wybuchu pożaru. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Fot. SM
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie