
W czwartek rano policja zatrzymała Kamila J., który jest podejrzany o zabójstwo 19-letniego Kacpra i zranienie trzech innych osób w czasie bójki na ul. Bachmackiej.
Jak donosiliśmy, do tego krwawego zajścia doszło w pierwszy dzień świąt o trzeciej nad ranem, kiedy starły się ze sobą dwie grupy młodych mężczyzn. Czterej poszkodowani mieli rany kłute nożem, a jeden z nich poważne ciosy w okolicy serca. Akcja ratunkowa nie pomogła. 19-letni Kacper zmarł w szpitalu.
Ciosy nożem – jak się wydaje – zadawał Kamil J. Policja ustaliła, że ukrywa się na terenie powiatu wołomińskiego. Został zatrzymany dzisiaj rano (29 grudnia br.) i przewieziony do komendy na Malczewskiego. Jest w dyspozycji prokuratora, który ustali dalszy tryb postępowania z podejrzanym. Wątpliwości świadków zajścia budzi przypuszczenie, że to on jeden używał wszystkich czterech noży, raniąc cztery osoby. Miejmy nadzieję, że ta wątpliwość wkrótce zostanie wyjaśniona.
Czytaj też:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie