
Mokotowscy mundurowi zatrzymali kobietę, która zdjęła ze sklepowej półki produkty o wartości ok. 400 złotych i nie zamierzała za nie zapłacić. Okazało się, że jest też poszukiwana...
Tuż po godzinie 21.00, 35-latka wybrała się do sklepu na warszawskim Mokotowie, by znaleźć jakieś kosztowne zabawki. Tam zdjęła z półki kilka drogich przedmiotów, po czym próbowała wyjść z budynku, nie płacąc. Zabawki warte blisko 400 złotych ukryła w w podręcznej torebce.
Na szczęście powstrzymały ją bramki antywłamaniowe, które zaalarmowały pracowników o podejrzanej sytuacji. Personel ujął nieuczciwą klientkę, wzywając na miejsce policjantów. Ci z kolei oddali towar do sklepu, z którego pochodził, po czym Katarzynę P. ukarali mandatem. Kobieta przyznała się do kradzieży i przyjęła karę 500 złotych grzywny.
Jednak nie poszło tak gładko. 35-latka została sprawdzona w policyjnej bazie danych i jak się okazało, była już wcześniej poszukiwana do odbywania kary pozbawienia wolności. Ta kara narzucona była za nieuiszczenie grzywny, która nałożona była na nią w związku z innymi kradzieżami. Kobietę przewieziono do aresztu, skąd następnego dnia przetransportowana została do zakładu karnego.
Fot. pixabay.com
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie