
Oboje zatrzymani zostali tej samej nocy w odstępie kilku minut. Nie znają się, ale łączy ich jedno – zamiłowanie do narkotyków.
Pierwsza wpadła policjantom w oko 22-letnia Apolonia G. Wpadła, bo sprawiała wrażenie, że coś chce przed ich wzrokiem ukryć. W trakcie legitymowania przyznała, że ma przy sobie 1 gram marihuany, który zamierzała zużyć do własnych celów.
Nie minęło dziesięć minut, kiedy inny patrol namierzył 21-letniego Jakuba P., który z kolei miał w kieszeni spodni 3,4 grama tego samego narkotyku. To już jest ilość, która może wskazywać, że była na handel.
Oboje zatrzymani spędzili noc w policyjnych celach, a rano zostali przesłuchani i usłyszeli zarzut posiadania niedozwolonych środków odurzających. Za to posiadanie może im grozić do trzech lat więzienia.
Jak już pisaliśmy tu kilkakrotnie, mokotowska policja ma coraz więcej sukcesów w wyłapywaniu narkomanów i dilerów z dwóch powodów: ma tzw. dobre oko, jak i niezłych informatorów… (lk)
Fot. Policja
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jakich narkomanów? co wy piszecie? 1 gram marihuany? 1 gram? Sukces to jak złapiecie dilera, co ma kilogramy mety i ciężkich dragów, a nie dziewczynkę z 1 gramem zielska. Żenujące.
watpliwy sukces.. Raczej obciach..