
Wczoraj (25 maja 2018) minęło 70 lat od wykonania wyroku śmierci na rotmistrzu Witoldzie Pileckim. - Powinien być absolutnym wzorem dla obecnych i przyszłych pokoleń polskiej młodzieży - mówił prezydent w trakcie uroczystości w Warszawie.
„Dzisiaj mam ten zaszczyt, że mogę razem z panią Zofią Pilecką (córką rotmistrza - red.) uczcić pamięć rotmistrza Witolda Pileckiego, jej ojca. Człowieka, o którym można by snuć – jak wszyscy wiedzą – bardzo długą opowieść - mówił prezydent podczas uroczystości przy ścianie straceń na terenie dawnego Aresztu Śledczego Warszawa-Mokotów. - Krótko mówiąc: kogoś, kto był uosobieniem walki o wolną Polskę, uosobieniem najszlachetniejszej postawy, jaką w ogóle można sobie wyobrazić w tamtym bardzo trudnym czasie – walki o odzyskanie niepodległości, wojny polsko-bolszewickiej, później budowania II Rzeczypospolitej, a potem próby odzyskania wolnego polskiego państwa w czasie II wojny światowej i później” - podkreślił.
„Rotmistrz Witold Pilecki jest z całą pewnością postacią pomnikową, kimś, kto powinien być absolutnym wzorem dla obecnych i przyszłych pokoleń polskiej młodzieży. Postacią niezwykle szlachetną i wspaniałą – wzorem polskiego żołnierza walczącego niezłomnie o wolną Polskę, bohatera” - mówił w trakcie przemówienia prezydent.
Dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie Jacek Pawłowicz mówił, że rtm. Pilecki był jednym z „najważniejszych żołnierzy Wojska Polskiego, najpiękniejszej polskiej armii, jaką była Armia Krajowa”. Dodał, że nikt wcześniej tej fotografii nie widział. „Dzięki synowi chrzestnemu (uczestniczki Powstania Warszawskiego) Marii Szelągowskiej, widzicie państwo rtm. Pileckiego w stopniu rotmistrza, z odznaczeniami za rany” - poinformował Pawłowicz.
Andrzej Pilecki przyznał, że jego ojciec miał „chęć robienia i rozdawania zdjęć”, dzięki czemu - jak mówił - przed wojną trafiły one do Polski i dzięki temu „poszły w świat”. (za onet.pl)
Fot. Adam Guz/PAP
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie