
Sklep socjalny Spichlerz oficjalnie się zamyka. Ta sprawa od wielu miesięcy budziła rozgoryczenie wśród mieszkańców i klientów.
Sklep socjalny Spichlerz. Na ten temat pisaliśmy już dwa razy w ciągu tych wakacji. Niestety, musimy to zrobić po raz trzeci. Mamy jeszcze bardziej smutne wieści. Sprawa zamknięcia lokalu od wielu miesięcy budziła wśród mieszkanek i mieszkańców rozgoryczenie. Niestety, liczne petycje i protesty nie pomogły. Lokal oficjalnie zniknie z mapy Warszawy.
Przypomnijmy, że końcem lipca bieżącego roku wysyłaliśmy w tej sprawie zapytanie do Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy:
"Czy Urząd Miasta Stołecznego Warszawy podejmował/podejmuje lub zamierza podejmować jakieś działania? Czy pan prezydent weźmie udział w jakimś spotkaniu dotyczącym danej sytuacji, czy stołeczni urzędnicy angażują się w sprawę?".
Niestety, odpowiedzi nam nie udzielono. Za to w ostatnim czasie właściciele sklepu poinformowali, że osoby chętne powinny pojawić się przed nim jutro - 27 sierpnia - o godzinie 10.00 (ul. Modzelewskiego 71). To właśnie tam będą rozdawane tysiące produktów, które nie zdążyły zostać sprzedane osobom potrzebującym wcześniej.
Chcemy godnie pożegnać się z rzeszą naszych klientów, dla których ten sklep socjalny wraz z kawiarenką społeczną „Spichlerz Caffe" był od trzech lat stałym miejscem wsparcia. Rozdamy wszystkie pozostałe nam w lokalu produkty dla tysięcy osób, które dzięki zakupom w naszym sklepie podnosiły swoją jakość życia, jednocześnie uzyskując od nas pomoc.
- napisano w pożegnalnym komunikacie w mediach społecznościowych.
Jednocześnie z tym wydarzeniem, zorganizowany zostanie briefing prasowy, podczas którego właściciele odpowiedzą na pytania i raz jeszcze opowiedzą o przykrej sytuacji, która na nich ciąży.
Fot. Spichlerz Sklep Socjalny Warszawa/Facebook
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie