
To zdjęcie ul. Sieleckiej zostało opublikowane na Fb przez Miasto Jest Nasze Mokotów. Obraz, jaki jest, każdy widzi. Problem, jaki jest, nie każdy jest w stanie pojąć…
„Niestety Mokotów jest bardzo zaśmieconą dzielnicą – czytamy w podpisie do tego zdjęcia. – Często to problem zbyt rzadkiego wywozu nieczystości (kiedy śmietniki są przepełnione), czasem po prostu niedbałości o teren jego zarządców (spółdzielni, wspólnot, ale też Urzędu Dzielnicy)”.
Co ma zrobić w takim razie zwykły mieszkaniec osiedla, kiedy widzi podobne obrazki i przechodząc obok potyka się o zwały śmieci?
Jeśli macie taki problem koło siebie – radzi MJN – zachęcamy: sprawdźcie na stronie: http://lekaro.pl/harmonogram/ kiedy zaplanowany jest wywóz śmieci z Waszej ulicy. Jeśli nie przyjedzie śmieciarka, dzwońcie na numer: 22 112 02 84, a jak śmieci się nie mieszczą, wnioskujcie o częstszy wywóz nieczystości.
A jak i to nie pomoże? To już – naszym zdaniem – wyłącznie wymiana kadr zarządzających w spółdzielniach, wspólnotach, a i w Urzędzie Dzielnicy, może problem rozwiązać. Bo w większości jest to (śmieciowiska) wina nieudolności zajmujących się tym ludzi. A na demokracji w osiedlach nikt jeszcze łapy nie położył…
Fot. MJN
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie