
To było po godz. 19. Nikogo z uczniów i nauczycieli w szkole już nie było, jedynie tzw. obsługa nocna. Straż pożarna przybyła w kilka minut po powiadomieniu.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia uzyskano informację od ochrony obiektu, iż doszło do zwarcia instalacji w lampie oświetleniowej w jednej z sal lekcyjnych na drugim piętrze. W budynku poza obsługą nikt nie przebywał.
Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, sprawdzeniu kamerą termowizyjną przestrzeni nad sufitem podwieszanym, demontażu obudowy lampy oraz przewietrzeniu grawitacyjnym sali. Bezpieczniki zostały wyłączone przed przyjazdem ratowników. Instalacja została sprawdzona przez przybyłych na miejsce pracowników pogotowia energetycznego.
W akcji trwającej niecałą godzinę udział brało 13 ratowników, patrol policji oraz pogotowie energetyczne.
Fot. SP
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie