
Niemałą niespodziankę przeżyła jedna z mieszkanek na Mokotowie, gdy po podróży otworzyła swoją walizkę...
Na podstawie tej "przygody", spokojnie mogłaby powstać bajka dla dzieci. Jedna z mieszkanek na Mokotowie wróciła do domu po podróży. Gdy przyszła pora na rozpakowywanie walizki, kobieta bardzo się zdziwiła. W swoich rzeczach zauważyła...wpatrujące się w nią małe oczka.
Lekko oszołomiona właścicielka podróżnej torby szybko zorientowała się, że należą do żywej jaszczurki. Natychmiast zadzwoniła na numer alarmowy straży miejskiej – 986. Funkcjonariuszka i funkcjonariusz z Ekopatrolu po przybyciu na miejsce stwierdzili, że jest to mały gekon.
Nie miał widocznych ran, był tylko osłabiony niezbyt komfortową podróżą. Gekon został bezpiecznie odłowiony i przetransportowany do Centrum CITES na terenie warszawskiego ZOO. Pod fachowym okiem specjalistów szybko dojdzie do siebie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie