
Urzędnicy z ratusza w Warszawie apelują do mieszkańców o to, żeby w zimowym czasie zwrócić szczególną uwagę na dzikie ptaki i wolnożyjące koty.
Według danych, które podaje Urząd Miasta Stołecznego Warszawy, w stolicy żyje niemal 30 tysięcy zarejestrowanych, acz wolnożyjących kotów. Ratusz próbuje dbać o te bezdomne kocięta przez cały rok, fundując dla nich jedzenie oraz leczenie - informuje TVN Warszawa. Przez dwa ostatnie lata miasto kupiło prawie 460 tysięcy kilogramów mokrej i suchej karmy, która została przekazana społecznym opiekunom tych uroczych stworzeń. Zima to jednak przebiegła, niezbyt łaskawa pora roku i z tego powodu możnaby zaoferować zwierzętom dodatkową pomoc!
Justyna Glusman, koordynatorka do spraw zrównoważonego rozwoju i zieleni Warszawy opowiedziała nieco o sposobach na wsparcie danych bezpańskich zwierząt na łamach wspomnianego portalu:
Wspierajmy koty, których domem jest ulica, aby w mroźne dni mogły schronić się w cieple i bezpiecznie napić się wody. Prosimy zarządców budynków, administratorów nieruchomości, jak również wszystkich warszawiaków, by umożliwili zwierzętom swobodny dostęp do pomieszczeń piwnicznych.
Niewiele kłopotu, a wiele dobrego da się uczynić, wydzielając zwierzętom nieużywaną piwnicę, w której będą mogły się schronić. Tam wystarczy zapewnić im dostęp do świeżej wody i jedzenia.
Temperatura z dnia na dzień maleje, a pomocy potrzebują również ptaki! Jeżeli chodzi o ich dokarmianie, trzeba pamiętać o paru niezwykle istotnych kwestiach. Między innymi o tym, że karma, która jest im podawana, winna być sucha i dawana w ograniczonej ilości; inaczej może zamarznąć. Ponadto, karmniki należy czyścić i zakładać z dala od dostępu drapieżników.
Na portalu TVN Warszawa zaznaczono też, iż kosy oraz kwiczoły lubią np. jabłka czy też zostawione na gałązkach krzaków odmienne owoce. Gołębie, wrony, gawrony i kawki chętnie kosztują pszenicy albo kaszy (pomijając prażoną kaszę gryczaną). Ptaki krukowate kochają za to orzechy włoskie, a łabędzie i kaczki jedzą ziarna zbóż, m.in. pszenicę czy mieloną kukurydzę, jak i surowe lub gotowane, pokrojone warzywa. Mieszanki te nie powinny być wrzucane do wody, tylko pozostawiane na brzegu zbiornika!
Fot. pixabay.com
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie