Reklama

Zatrzymany kolejny diler narkotykowy: 26-letni Andrzej B. pójdzie siedzieć na 10 lat?

Mokotowska policja zatrzymała kolejnego dilera narkotyków, który działał w obrębie naszej dzielnicy. 26-letni Andrzej B. w chwili aresztowania miał przy sobie 140 gram amfetaminy, 25 gram marihuany, 179 tabletek psychotropowych. Może pójść siedzieć na 10 lat.

Diler aresztowaniem był zaskoczony. Doszło do niego na skutek żmudnej pracy operacyjnej, w wyniku której policjanci mogli precyzyjnie ustalić miejsca pobytu dilera i punkty sprzedaży. Zarzut, jaki mu przedstawiono, to czerpanie korzyści majątkowych z handlu niedozwolonymi środkami odurzającymi. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec 26-letka areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy.

Ostatnio na Mokotowie zatrzymywani są coraz częściej dilerzy narkotyków. To jakaś mokotowska plaga? Plaga o tyle, że dzielnica jest jedną z najbogatszych w Warszawie, a klientela dilerów to wcale nie jest głównie tzw. margines, ale ludzie dobrze sytuowani, chcący „podjarać” sobie życie w czasie wolnym. A poza tym na naszą wyobraźnię działa też skuteczność policji, która każdy przypadek likwidacji kolejnego źródła handlu po prostu nagłaśnia. (s)

Fot. Policja

 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do