
Paweł W. ma 30 lat i zajmuje się (zajmował) dilerką narkotyków. Wpadł w zasadzkę, którą zastawili na niego mokotowscy policjanci w jego własnym domu.
Policjanci z mokotowskiego wydziału kryminalnego podejrzewali, że Paweł W. może być w posiadaniu środków odurzających. Bardzo szybko ustalili, jakim samochodem porusza się mężczyzna i gdzie mieszka. Aby go zatrzymać, dokładnie zaplanowali i zorganizowali zasadzkę. Kiedy przed blok podjechał znany im samochód, a za jego kierownicą policjanci rozpoznali Pawła W., przystąpili do interwencji. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony tą sytuacją i nie stawiał oporu podczas zatrzymania.
W jego mieszkaniu policjanci znaleźli wagę elektroniczną służąca do porcjowania narkotyków, słoik z ponad 18 gramami marihuany, przerobiony aluminiowy pojemnik na narkotyki i foliowy woreczek z zapięciem strunowym, a w nim blisko 8 gramów kokainy. Policjanci na poczet przyszłej kary zabezpieczyli znalezione w mieszkaniu ponad 5000 złotych mogące pochodzić z przestępstwa.
Podczas sprawdzania w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że Paweł W. jest poszukiwany przez sąd rejonowy w Olsztynie celem zatrzymania i doprowadzenia do najbliższego zakładu karnego.
Za posiadanie narkotyków zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii 30-latkowi grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności.
Na zdjęciu: zarekwirowane dowody.
Fot. Policja
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie