Reklama

Agresywna azjatycka ćma atakuje ogrody w Wilanowie, o krok od mokotowskich parków…

Ogrody w Wilanowie zaatakował niezwykle agresywna azjatycka ćma. Jeśli nie zostanie zniszczona w dwa lata może zjeść historyczne żywopłoty.

Sytuacja jest poważna. W zeszłym roku ćma bukszpanowa (Cydalima perspectalis) zdziesiątkowała bukszpany w Krakowie. Atakowała m.in. na Wawelu i na Plantach. To inwazyjny, niezwykle żarłoczny gatunek z Azji. Do Europy przywleczony ledwie 12 lat temu, błyskawicznie podbija kontynent. W Warszawie do wczoraj nie było sygnałów o jego występowaniu. – Ognisko ćmy pojawiło się tuż przy bramie naszego ogrodu, w pasie zieleni ul. Stanisława Kostki Potockiego. Owady są też na terenie kościoła św. Anny – alarmuje Łukasz Przybylak z Muzeum Pałacu w Wilanowie.

Bukszpany są główną rośliną tworzącą rdzeń historycznego ogrodu wokół pałacu. Eleganckie żywopłoty tworzy 160 tys. krzewów. – Szacujemy, że jeśli nie podejmiemy żadnych kroków, ćma zniszczy je w dwa lata – mówi Przybylak.

To doniesienie „Gazety Stołecznej” spotkało się z żywym zainteresowaniem władz Mokotowa. Trzeba dmuchać na… gorące. Ćma azjatycka łatwo się przemieszcza, zwłaszcza oczywiście nocą i jest niezwykle żarłoczna. A mokotowskie parki mogą stać się celem jej ekspansji. W nich też są bowiem bukszpany. Jako żywopłoty, ozdobne przystrzyżone figury geometryczne, czy też luźno stojące pośród innych krzewów.

Tylko jak z nimi walczyć? Oto jest pytanie do entomologów… Burmistrzowi Mokotowa polecamy konsultację u nich. Bo ćma azjatycka zbliża się do parków Dreszera, Królikarni, Morskie Oko, Arkadii… No, sporo ich mamy – ponad 20. Gdzie są bukszpany?

Fot. wikipedia

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do