
Przypomnijmy: stołeczny ratusz zatwierdził 242 projekty z Mokotowa do głosowania nad nimi w budżecie partycypacyjnym 2018 – najwięcej w Warszawie. A mokotowianie głosowali na nie „średnio na jeża”, jak ocenił to jeden z członków komisji.
W naszej dzielnicy zagłosowało ok. 9 tys. osób, co oznacza, że średnio na 1 tys. mieszkańców aktywnych w tym zbożnym dziele było 39 osób. Niestety, w porównaniu z erupcją pomysłów, erupcji frekwencji przy urnach nie było. Znacznie wyprzedziły nas dzielnice Żoliborz (76 osób na 1 tys. mieszkańców), Białołęka (52), Wawer (42). Najgorzej było w Śródmieściu (17) i na Pradze Północ oraz w Rembertowie (27).
Jakie z naszych projektów zostaną zrealizowane? Przekonamy się najdalej 14 lipca br.
Czytaj też:
http://imokotow.pl/artykul/jutro-mija-termin-glosowania/238458
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Może jakościowo pomysły nie były tak atrakcyjne? Ja miałem problem z wyborem.