Reklama

Czy Jeziorko Czerniakowskie zniknie i zamieni się w mokradła?

Tak alarmuje portal tvn24.pl. I właściwie my, mieszkańcy Mokotowa, powinniśmy się przerazić, bo to dość spore „oczko wodne” daje tyle radości obywatelom naszej dzielnicy, że trudno to przecenić.

No, więc… idzie to nasze jeziorko na zatracenie czy nie idzie? Odpowiedź jest niejednoznaczna. Jeśli nie zajmą się nim w sposób konsekwentny władze dzielnicy, to wkrótce nasza oaza naturalnej flory i fauny, miejsce codziennego relaksu i weekendowego wypoczynku może… wyschnąć! Za cztery lata – mówią bezwzględni naukowcy – zniknie część jeziorka od strony południowej, bo wyschnie. Jak twierdzą (pewnie słusznie), istniejące dopływy nie równoważą strat wody w jeziorku, czyli – mówiąc wprost i bez ogródek – woda paruje i wsiąka, a nowa napływa jak krew z nosa. Zwłaszcza upały robią krzywdę naszemu akwenowi, bo jak są, to ubywa aż 25 proc. wody. A jak ich nie ma, to na jego niekorzyść pracują: niekorzystne ukształtowanie terenu, jakiś wchłaniający wodę lej i związki chemiczne, które ją neutralizują. W porównaniu z poprzednim rokiem lustro wody opadło podobno o 50 cm.  

A co władze dzielnicy na to? Jeziorko jest bowiem miejscem kultowym, a na dodatek naprawdę jest wyjątkowym rezerwatem przyrody w sercu miasta! Zamówiono odpowiedni raport, raport został dostarczony i – jak słyszymy – analizowane są właśnie dane dotyczące flory i fauny. I to nam się podoba. A inne dane? Te dotyczące wsiąkania wody i zapobiegania trucicielstwu, które osłabia jeziorko?

„Materiały te pozwolą na diagnozę oraz opracowanie efektywnych i uzasadnionych finansowo działań ukierunkowanych na utrzymanie, odtworzenie i usunięcie zanieczyszczeń z jeziorka. Tą wiedzą podzielimy się oczywiście z ekspertami i mieszkańcami” – podkreśla burmistrz Dzielnicy Mokotów Bogdan Olesiński w rozmowie z portalem tvn24.pl.

Byliśmy dziś nad jeziorkiem. Ostatnie deszcze zdają się sprzyjać poziomowi wody. Ale oprócz tego dał się wyczuć drobny odorek ciągnący się nad taflą i trawami. Pan Burmistrz bywa nad jeziorkiem i wącha? Bo może tylko wszystko wie z opracowań, a one pachną papierem… I oby wszystko na papierze nie zostało! (z)

Fot. archiwum BOŚ

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do