
Jeszcze tylko dziś i w sobotę można głosować na projekty budżetu partycypacyjnego. Naszym fawotyrem – portalu imokotow.pl – jest Międzypokoleniowe Miejsce Spotkań na Skwerze Ormiańskim - unikalny w skali miasta, dostępny dla wszystkich, lokalny, choć drogi w realizacji. Ale warto… W interesie całego Mokotowa.
O tym dlaczego mimo wszystko warto zagłosować na tak drogi projekt, zamiast kilku mniejszych, i ile prawdy jest w pogłoskach o dużej zabudowie i likwidacji górki saneczkowej portal Sadyba24.pl rozmawia z autorką projektu, architektką krajobrazu, Katarzyną Molską.
Sadyba24.pl: Dostałaś ogromne poparcie społeczne dla swojego projektu. Poza lokalnymi aktywistami, twój pomysł poleca do głosowania m.in. wpływowe Towarzystwo Miasto Ogród Sadyba. Dlaczego warto oddać głos na ten jeden drogi projekt, a nie na kilka tańszych?
Katarzyna Molska: Projekt integracyjnego pawilonu jest dokładnie takim pomysłem, który wart jest realizacji z budżetu partycypacyjnego, w przeciwieństwie do niektórych potrzeb, które powinny być spełnione w ramach planowego budżetu, bo należą do podstawowych obowiązków miasta, jak zapewnienie bezpieczeństwa przez oświetlenie, remont chodnika czy podłączenie do kanalizacji budynku, który należy do miasta.
O miejsce spotkań nasza lokalna społeczność od kilku lat usilnie zabiega w kolejnych urzędach, ale nigdy nie udało się umieścić jego budowy w miejskim budżecie. Jedyną naszą szansą jest budżet partycypacyjny. Małe projekty, takie jak warsztaty czy lokalne imprezy, można realizować z celowych grantów lub z dofinansowania w ramach inicjatywy społecznej. Budowa pawilonu nie ma takich szans.
Na pewno głosujących kusi, by budżet partycypacyjny rozwiązał kilka problemów, a nie tylko jeden. Ale suma, którą możemy rozdysponować, jest niewielka jak na potrzeby dużej społeczności, więc trzeba ją wydać roztropnie. Warto rozważyć nie tylko swoje własne marzenia, ale rozejrzeć się dokoła, na ludzi wokół nas, sąsiadów, pomyśleć o rozwiązaniach, które spełnią ważną rolę długofalowo. Lokalne miejsce spotkań wspomoże społeczną integrację, wypełniając istotną lukę na Sadybie. Na małe projekty przyjdzie czas za rok.
W opisie projektu posługujesz się słowem "sąsiedzki". Sąsiad to jednak pojęcie dość ogólne. Kto konkretnie powinien być zainteresowany tym projektem? Jakiego rodzaju sąsiedzi z niego najwięcej skorzystają?
Międzypokoleniowe Miejsce Spotkań umożliwi wszystkim mieszkańcom Sadyby realizację pasji, wystaw, spotkań i dyskusji. To miejsce dla wszystkich: samotników i rodzin, seniorów, dzieci, młodzieży, lokalnych aktywistów i ich oponentów.
Nasze społeczeństwo się starzeje, a niewielu seniorów stać na kawę czy ciastko w kawiarni. Jednocześnie wszyscy wiemy, jak ważne jest to, by starsi ludzie mogli aktywnie uczestniczyć w życiu społecznym. Widzimy, jak tłumnie uczestniczą w bezpłatnych imprezach, jak Otwarte Ogrody czy pchli targ. Pomóżmy im wyjść z domu, dając im cel spaceru: przyjemne miejsce, gdzie można posiedzieć, porozmawiać, pograć w szachy, obejrzeć wystawę zdjęć, poczytać gazetę.
Pawilon ma służyć również dzieciakom, których opiekunowie nie mają czasu lub umiejętności, by z nimi porozmawiać czy pomóc im w nauce. Na Sadybie jest wiele osób, które chętnie pomogą w odrobieniu lekcji, uważnie wysłuchają dzieci, pokażą im świat poza ekranami smartfonów.
Więcej na:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie