
Policjanci mają nosa. Ich nos jest specjalnie szkolony. Pewien mężczyzna zwrócił na siebie jego (i oczu) uwagę nerwowym zachowaniem na widok patrolujących okolicę mundurowych. Kilka minut później okazało się, że Mariusz F. próbował ukryć narkotyki.
Kilka minut po godzinie 3:00 nad ranem mokotowscy mundurowi patrolowali ulicę Pieńkowskiego. Kiedy przejeżdżali koło jednej z osobówek, siedzący w pojeździe mężczyzna próbował się zsunąć w dół na siedzeniu, jakby chciał się ukryć. Funkcjonariusze zainteresowali się, co może mieć na sumieniu kierowca, który tak się zachowuje. W trakcie legitymowania i rozmowy 38-latek sprawiał wrażenie zdenerwowanego, jakby chciał coś schować w kieszeni. No i okazało się, że nie chce, aby na jaw wyszedł fakt, iż posiada przy sobie narkotyki.
Kiedy policjanci zbadali biały proszek narkotesterem, okazało się, że to meta amfetamina.
Mariusz F. przyznał się, że to jego narkotyk i posiada go na własny użytek. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. O jego dalszym losie zadecyduje sąd, który może go skazać nawet na 3 lata pozbawienia wolności.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie