Jeziorko Czerniakowskie wysycha. Czy ratusz je uratuje?

Aktywiści alarmują - Jeziorko Czerniakowskie wysycha. Był pomysł na zasilanie jeziora z wód opadowych i roztopowych, jednak coś nie wypaliło. Czy tym razem się uda?

Jeziorko Czerniakowskie to popularny akwen na terenie warszawskiej Sadyby. Wielu mieszkańców stolicy przyjeżdża specjalnie tutaj, aby odpocząć - wypożyczyć łódki, czy popływać i się poopalać na plaży. 

Aktywiści apelują jednak do władz miasta, że woda systematycznie wycieka z jeziora. Jej stan obniża się w bardzo szybkim tempie. Prezes Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Miasto-Ogród Sadyba, Jerzy Piasecki poruszył ten problem w rozmowie z Fakt24: - Czasu jest coraz mniej i jeśli działania nie zostaną podjęte szybko, to nie będzie czego ratować .

Co prawda, Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zarządzeniem nr 1497/2019 z 26 września 2019 roku powołał zespół do spraw ochrony Jeziorka Czerniakowskiego, którego zadaniami jest m.in.:

- identyfikacja, analiza i monitorowanie zagrożeń dla rezerwatu przyrody Jeziorko Czerniakowskie;

- identyfikacja skutecznych i efektywnych działań, zarówno bieżących jak i długofalowych, które mogą być prowadzone na rzecz ochrony rezerwatu przyrody Jeziorko Czerniakowskie;

- wypracowanie modelu realizacji i finansowania układu hydrologicznego zasilającego Jeziorko Czerniakowskie.

M.st. Warszawa, w wyniku prac powołanego zespołu ogłosiło przetarg na wykonanie "Koncepcji zagospodarowania i odprowadzenia wód opadowych i roztopowych dla obszaru Łuku Siekierkowskiego, ze szczególnym uwzględnieniem źródeł i sposobu zasilania w wodę akwenu rezerwatu przyrody Jezioro Czerniakowskie”.

Termin przetargu zakończył się 30 czerwca 2021 r. Jednak jedyna firma, która się zdecydowała na wykonanie tej inwestycji jest SAFEGE S.A.S., które zażądało około 730 tys. zł. Niestety, podana kwota przekroczyła budżet o 125 tys. zł.