Reklama

Na Mokotowie blisko 1200 kominów zatruwa nasze powietrze, czyli smog na własne życzenie

Jak wynika z raportu, który powstał w stołecznym ratuszu, na Mokotowie jest blisko 1200 kominów, które zatruwają nasze powietrze.

Biuro Infrastruktury w stołecznym ratuszu, na prośbę radnego Mokotowa, Jacka Ozdoby,  ujawniło, że już w marcu 2017 zidentyfikowało adresy potencjalnych kopciuchów w Warszawie. W ramach inwentaryzacji pieców na paliwa stałe, które nie spełniają odpowiednich wymogów w zakresie ochrony środowiska, urzędnicy przygotowali tzw. mapę źródeł niskiej emisji.  Jak sami stwierdzili, jest to "rejestr punktów adresowych nieruchomości na terenie Warszawy, mogących stanowić potencjalne źródła zanieczyszczeń powietrza o charakterze komunalno-bytowym."

Liczba działek i nieruchomości, które zostały zidentyfikowane jako niepodłączone do sieci ciepłowniczej oraz do sieci gazowej, znacznie przekracza szacunki podawane wcześniej przed anty-smogowych aktywistów.  Dla samego Mokotowa naliczono aż 1185 takich nieruchomości. 

W odpowiedzi na zapytanie radnego, Biuro Infrastruktury rozbiło dane dla całej dzielnicy na poszczególne obszary MSI (Miejskiego Systemu Informacji). Obszarami o największej liczbie potencjalnych kopciuchów okazały się Siekierki i Augustówka, od lat najbardziej niedoinwestowane na Mokotowie obszary zabudowy jednorodzinnej. Zlokalizowano w nich odpowiednio 300 i 254 potencjalnych źródeł niskiej emisji. Daleko za nimi, ale mimo to w pierwszej piątce, znalazły się obszary: Stegien (120 adresów), Służewa (109 adresów) oraz Sielc (96 adresów).

Czytaj więcej:

www.sadyba24.pl

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do