
Kryminalni z mokotowskiej komendy zatrzymali 36-latka, poszukiwanego listem gończym. Skazano go na 1 rok i 8 miesięcy pozbawienia wolności za pobicie i groźby karalne, których się dopuścił dwa lata temu. Po ogłoszeniu wyroku miał się stawić w placówce penitencjarnej, ale zignorował sądowe postanowienia.
Po otrzymaniu listu gończego za 36-latkiem wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy - Pragi Południe kryminalni ustalili, że mężczyzna może przebywać w pobliżu jednego z ursynowskich osiedli. Kilka dni temu, około godziny 19.00 mundurowi obserwowali teren i zauważyli, że podejrzany wsiada do autobusu, jadącego w stronę Kłobuckiej. Kiedy pojazd zatrzymał się na przystanku przy ulicy Żwirki i Wigury, funkcjonariusze weszli do środka. Pokazali 36-latkowi swoje legitymacje, wyglądał na zaskoczonego. Przetransportowano go do aresztu, a potem do zakładu karnego, w którym spędzi 20 miesięcy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie