Reklama

Pytania obywatela: ile zarabia burmistrz Bogdan Olesiński? czy jest człowiekiem bogatym?

Takie pytania padły w liście od naszego czytelnika. „Pytam nie dlatego – pisze on – że jakoś szczególnie ekscytuje mnie pensja burmistrza, ale chciałbym ją porównać z pensjami innych burmistrzów.  Ot, taka ciekawość…”

Odpowiadamy więc…

Maksymalną wysokość wynagrodzenia burmistrza reguluje ustawa. Przepisy mówią, że wynagrodzenie nie może być wyższe niż siedmiokrotność tzw. kwoty bazowej ustalonej na dany rok budżetowy. W 2017 r. kwotę bazową dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe ustala się w wysokości 1.789,42 zł, czyli o 22,96 zł więcej niż przez 7 ostatnich lat, kiedy była ona zamrożona.

Oznacza to więc, że w 2017 r. maksymalna wysokość wynagrodzenia burmistrza Olesińskiego nie może przekraczać 12.525,94 zł brutto.

Jeszcze w zeszłym roku ta kwota wynosiła 12 365,22 zł i nasz burmistrz Bogdan Olesiński jej nie przekraczał, bo zarabiał brutto 12 343 zł. W skład tej pensji wchodzi również wynagrodzenie zasadnicze oraz dodatki, m. in. funkcyjny oraz specjalny. Do tego limitu nie wlicza się jedynie tzw. trzynastki, wynoszącej 8,5 proc. rocznego wynagrodzenia, i nagrody jubileuszowej (od 75 proc. wynagrodzenia miesięcznego po 20. latach pracy do 400 proc. wynagrodzenia miesięcznego po 45 latach pracy). W 1982 r. Olesiński rozpoczął pracę zawodową jako kierownik rejonu GAM-4. Jeśli od tego roku liczy się jego staż pracy, to wynosi on obecnie 35 lat. I w tym roku burmistrz Olesiński taką nagrodę jubileuszową powinien dostać. Jak też 5 lat temu, bo był już wówczas burmistrzem Mokotowa.

Jak podkreślił w 2015 r. w swej opinii resort administracji, uprawnienie do nagrody jubileuszowej wynika wprost z ustawy o pracownikach samorządowych (art. 38 ust. 2), nagroda jest świadczeniem pieniężnym ze stosunku pracy, do którego wypłaty zobowiązany jest pracodawca. „Nagroda jubileuszowa – zaznaczono w opinii – nie ma charakteru wynagrodzenia, a zatem przyznanie jej przez pracodawcę jest w istocie czynnością techniczną, stwierdzającą jedynie istnienie uprawnienia w określonej wysokości”.

Czy Bogdan Olesiński jest bogatym człowiekiem?

Porównując jego zeznanie majątkowe złożone za 2015 r. z innymi burmistrzami warszawskich dzielnic, to tak. Bogdan Olesiński jest właścicielem połowy dwóch blisko 200-metrowych domów: jednego wartego 1,2 mln zł, drugiego - 1 mln zł, połowy 51-metrowego mieszkania za 360 tys. zł i udziałów w dwóch działkach wartych 420 tys. zł. Na koncie miał wówczas 29 tys. zł oszczędności, a w garażu toyotę RAV z 2011 r. Miał też 89 tys. zł kredytu. Jak jest dzisiaj? O to pytać będą radni na najbliższej wtorkowej sesji Rady Dzielnicy. Po co? Ot, choćby w odpowiedzi na pytanie naszego czytelnika, który ma prawo – tak jak każdy mieszkaniec Mokotowa – wyrobić sobie własne zdanie o kondycji finansowej urzędników samorządowych i jej uwarunkowaniach.

Fot. You Tube

Czytaj też:

https://imokotow.pl/artykul/czy-burmistrz-bogdan/122740

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do