
4 lipca 2021 roku nad ranem strażnicy miejscy patrolowali okolice ul. Modzelewskiego, gdy zobaczyli coś niepokojącego. Co się stało?
Około godziny 4.05 nad ranem, gdy strażnicy patrolowali ul. Modzelewskiego, zatrzymali się na skrzyżowaniu z aleją Wilanowską. Sygnalizator pokazywał wówczas czerwone światło i właśnie w tamtej chwili z dużą prędkością nadjechał samochód osobowy marki mercedes.
Auto z piskiem opon zatrzymało się na przejściu dla pieszych. Gdy światło na sygnalizatorze zmieniło się na zielone, radiowóz ruszył. Funkcjonariusze obserwowali jednak, co dzieje się z mercedesem: pojazd nadal stał na pasach. Strażnicy zawrócili, by przyjrzeć się kierowcy. W tym momencie mężczyzna gwałtownie ruszył i na środku skrzyżowania nagle skręcił w lewo.
W efekcie tego manewru stracił panowanie nad kierownicą. Auto wjechało na chodnik i uderzyło w latarnię, która się przewróciła. Strażnicy natychmiast wezwali policję i służby miejskie. Kierowca z trudem wysiadł z auta. Nie miał żadnych obrażeń.
Funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol. Okazało się, że jest obywatelem Gruzji. Nietrzeźwy został przekazany policji. Po przewiezieniu do komendy przy ulicy Malczewskiego został przebadany alkomatem, który wskazał 1,5 promila (0,62 mg/l) alkoholu w wydychanym powietrzu. Dalsze czynności prowadzić będzie policja.
Fot. Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie