
Na terenie Rezerwatu Przyrody w pobliżu Jeziorka Czerniakowskiego pogorszyły się sprawy bezpieczeństwa. Co chce zrobić radna?
Zarówno na forach społecznościowych, w mediach lokalnych, jak i w protokołach z Komisji Sportu w Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy, znajduje się coraz więcej informacji o:
W sprawie tej, interpelację wystosowała radna Joanna Lewandowska...
Zapoznałam się z historią dotyczącą Koncepcji, która była poprzedzona konsultacjami i warsztatami społecznymi. Brałam w nich czynny udział. Podczas konsultacji i warsztatów, mieszkańcy wspólnie z projektantami utworzyli koncept, której celem było ucywilizowanie miejsca w rejonie kąpieliska. Prace te miały spowodować zniechęcenie a wręcz uniemożliwienie korzystania z omawianego terenu przez osoby, zakłócające porządek publiczny. No bo kto spotyka się z grillowaniem czy paleniem ognisk np. w Parku Łazienkowskim? A przecież w tej Koncepcji mowa jest o ścieżkach, ławkach, lampach oświetleniowych, pomostach, a nie tylko o budynku, w którym przede wszystkim miały powstać miejskie toalety. Nie, jak dziś, Toi Toi'e, szatnie, przebieralnie i prysznice, mgiełka pod chmurką. Z pewnością taki teren wymagałby również ochrony.
Całość była by ogrodem, parkiem w Rezerwacie Przyrody, który odwiedzaliby rodzice z dziećmi...
Jak myślicie, czy Zarząd Dzielnicy Mokotów uzna, że istnieje możliwość rozpoczęcia procesu zagospodarowania terenu, "a tym samym ucywilizowania jedynego takiego miejsca na mapie Mokotowa"?
Masz newsa z Mokotowa? Napisz do nas: [email protected]
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie