
Miejscowa legenda wspomina o duchu byłego wiceprezydenta Warszawy Władysława Malinowskiego. Czasami obok wiceprezydenta można zobaczyć też jego żonę Jadwigę. Część osób, które widziały wspomniane postacie na balkonie, utrzymują, że słyszeli też głośny szloch i płacz. Władysław Malinowski był wiceprezydentem Warszawy ponad sto lat temu a dokładnie w latach 1919- 1920. Sama Willa Skarabeuszy powstała w pierwszej połowie lat trzydziestych ubiegłego wieku a zaprojektował ją architekt Adolf Ihnatowicz-Łubiański a jej właścicielem, był Władysław Malinowski. Swoją nazwę zawdzięcza ornamentom na elewacji zaczerpniętych z wierzeń starożytnego Egiptu, jakim były ptaki i wspomniane skarabeusze. Co do samych ptaków trudno określić ich gatunek. Jedne źródła wspominają o sokołach a inne o sowach. W sumie nie jest to takie istotne, gdyż elewacja nie przetrwała do naszych czasów podobnie jak i większość ozdób znajdujących się na elewacji tego dość sporego budynku. W czasie Powstania Warszawskiego w willi znajdował się szpital powstańczy. Po wojnie od frontu wygospodarowano kilka lokali handlowych. Budynek powoli niszczał. Pod koniec lat osiemdziesiątych mieścił się tutaj jeden z pierwszych warszawskich pubów, a następnie znana restauracja Bania Luka. Obecnie budynek jest w rękach prywatnych i obecny właściciel chciałby doprowadzić jego stan do tego, w jakim znajdował się przed wojną. Niestety ogród willi należy do miasta, które nie chce odsprzedać nieruchomości. Do tego nie ma do budynku drogi dojazdowej na budowę, której miasto również nie chce wyrazić zgody. Spór pomiędzy miastem a właścicielem trwa już od wielu lat. Willa Skarabeuszy jest zabytkiem, który ma jednak nikłe szanse na odbudowę i dzięki polityce ratusza prędzej lub później się zawali, dzieląc los innych warszawskich zabytków. Szloch i płacz ducha byłego właściciela willi zapewne nic nie pomoże.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie