
Często spacerując uliczkami Wierzbna, zastanawiam się, dlaczego mieszkańcy tej okolicy znajdującej się na Mokotowie są niezbyt mili zarówno dla przechodniów, jak i kierowców i na ogrodzeniach posesji wywieszają tabliczki co najmniej dziwnej treści? Na jednej z nich wywieszonej na furtce właściciel bądź mieszkaniec na czerwonej tabliczce informuje wszem wobec, że kupił sobie złego psa. Nie jest to jakiś specjalny powód do dumy, gdyż jakby był nieco bardziej rozsądny, to kupiłby sobie dobrego psa. Takim ostrzeżeniem powinny natychmiast zainteresować się odpowiednie służby porządkowe. Jeśli ktoś nie domknie furtki i bestia wydostanie się na ulicę, może dojść do jakiegoś nieszczęścia a pogryzienia przez psy, zdarzają się od czasu do czasu, co nie jest tajemnicą i w większości przypadków dochodzi, kiedy pies wydostanie się poza teren posesji. Pojawia się też pytanie, dlaczego pies jest zły? Może jest niewłaściwie traktowany, bity albo głodzony? Takich pytań można by zadać o wiele więcej i chyba warto, aby ktoś pochylił się nad problemem, zanim dojdzie do hipotetycznego nieszczęścia, a to, jak widać, wisi na włosku. Na terenie Warszawy panuje wścieklizna i być może złość, która objawia się u psa, może być objawem tej lub innej choroby. Może się też okazać, że tabliczka jest po to, aby nikt wścibski nie zaglądał, na teren posesji a złym psem okaże się łagodny pudel miniaturka lub ratlerek. Jednak najlepiej byłoby to sprawdzić, ponieważ zagrożenie może być realne. Tabliczkę znalazłem na jednej z posesji znajdującej się przy ulicy Tynieckiej. Niestety w okolicy można znaleźć więcej takich tabliczek o niezbyt miłej treści.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie