
Jeden z radnych ma zastrzeżenia, co do funkcjonowania hosteli na Mokotowie. Chodzi m.in. o ten przy ul. Wołodyjowskiego.
Na przestrzeni ostatnich lat hostele masowo zaczęły się pojawiać na Mokotowie. Jeden z radnych dzielnicy - Jacek Fałek, poinformował burmistrza o tym, że zwracają się do niego mieszkańcy. W jakich sprawach? Chodzi o potrzebę zapewnienia większego komfortu i bezpieczeństwa, w związku z funkcjonowaniem tego typu miejsc.
Głównym wątkiem, podkreślanym podczas moich rozmów i korespondencji, jest brak poczucia bezpieczeństwa, spożywanie alkoholu i palenie w przestrzeni publicznej. Chodzi też o nadmierny hałas w godzinach wieczornych czy nocnych.
Urzędnik zaznaczył, że placówki tego typu znajdują się w domach jednorodzinnych i wpływają negatywnie na życie mieszkańców okolicznych domków oraz na większą społeczność (np. goście hostelowi korzystają z ławek osiedlowych i parkowych, spożywając napoje alkoholowe).
Otrzymywałem również sygnały, że mieszkańcy zaczepiani są słownie przez osoby zamieszkujące tego typu miejsca w różny sposób, co budzi ogromną frustrację i poczucie dyskomfortu. Sygnały napływają do mnie ze strony mieszkanek Mokotowa, a także ze strony rodziców, których nastoletnie dzieci poruszają się same w okolicach hosteli np. z domu do szkoły.
Sygnały, które w ostatnim czasie otrzymał radny, dotyczyły obiektów przy ul. Wołodyjowskiego. Podczas weryfikacji adresów pan Jacek zauważył więcej podobnych miejsc.
"Według mieszkańców to jest obecnie p|aga, gdyż na przestrzeni kilku ulic znajduje się 5 obiektów hostelowych, co spotyka się ze sprzeciwem lokalnej społeczności. Do tej pory spokojne ulice zmieliły się w miejsca mniej bezpieczne, z hałasem i awanturami, ogromnym kłopotem znalezienia miejsca do zaparkowania przed budynkami." - Dodaje.
Na interpelację odpowiedział zastępca burmistrza Dzielnicy Mokotów. Tak wygląda pismo:
Wychodzi na to, że wymienione obiekty nie posiadają decyzji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie, dot. kategoryzacji obiektu, jak też nie są zgłoszone do ewidencji innych obiektów, w których świadczone są usługi hotelarskie prowadzonej przez Prezydenta m.st. Warszawy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, Urząd Dzielnicy Mokotów nie posiada kompetencji do kontroli obiektów hotelarskich, które nie zostały zgłoszone do ewidencji obiektów hotelarskich.
W związku z Pana interpelacją Wydział Działalności Gospodarczej i Zezwoleń dla Dzielnicy Mokotów wystąpił do Komendy Rejonowej Policji przy ul. Malczewskiego 3/5/7 w Warszawie o podjęcie działań zgodnie z posiadanymi uprawnieniami. Wystąpiono również do Delegatury Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Dzielnicy Mokotów o pomoc w zwiększeniu patroli odpowiednich służb we wskazanych przez Pana lokalizacjach. Zgłoszone przez Pana uciążliwości związane z funkcjonowaniem hosteli na terenie Dzielnicy Mokotów zostaną szczegółowo wyjaśnione. O wynikach zakończonego postępowania wyjaśniającego w powyższej sprawie poinformujemy Pana odrębnym pismem.
Masz temat na Mokotów? Napisz do nas: [email protected]
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie