
42-letnia Anna B., zatrudniona w jednej z firm ubezpieczeniowych jako likwidatorka szkód, pieniądze uzyskane z odszkodowań przelewała na własne konto i myślała, że się nie wyda. A wydało się…
Mokotowscy policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą uzyskali informację, że pewna kobieta, zatrudniona uprzednio w jednej z firm ubezpieczeniowych jako likwidatorka szkód, dopuściła się szeregu oszustw polegających na tym, że pieniądze należące się z odszkodowań klientom firmy przelewała na własne konto bankowe. Jak ustalili kryminalni, w okresie od października 2016 r. do sierpnia 2017 r. dokonała ponad 25. takich transakcji, a następnie zwolniła się z pracy.
Policjanci ustalili też, że czynu tego mogła się dopuścić 42-letnia Anna B. Kilka dni później ustalili adres aktualnego miejsca pracy kobiety i tam ją zatrzymali. Była likwidatorka przyznała się do popełnienia szeregu oszustw i dobrowolnie poddała się karze. Tłumaczyła, że dopuściła się przestępstwa ze względu na bardzo duże problemy finansowe. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi jej kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
Fot. Policja
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie