
Renowacja trawnika to poważna sprawa, tym bardziej że nigdy wcześniej w tym miejscu go nie było, a znajduje się dokładnie przy ulicy Dominika Merliniego tuż przy rogu z ulicą Bielawską. Od wielu lat, a przynajmniej od dwudziestu lat z okładem w tym miejscu znajdowało się klepisko, na którym parkowały samochody lub wykorzystywały to miejsce, aby podjechać pod znajdujący się w pobliżu opuszczony budynek. Aż tu nagle znalazł się właściciel terenu i zamiast wyznaczyć miejsca parkingowe, których w okolicy jest jak na lekarstwo, urządził kilka metrów kwadratowych trawnika. Same działania renowacyjne wyglądają nieco dziwnie, aby nie powiedzieć, że mało profesjonalnie. Przykład przyszedł z góry a dokładnie z Urzędu Dzielnicy Mokotów, który zabezpieczył teren pobliskiej rozbiórki starymi oponami samochodowymi.
Trawnik jest bardziej ekologiczny stąd zamiast starych opon, został zabezpieczony kawałkami gruzu, jak i kamieniami zabranymi z powyżej wspomnianego terenu rozbiórki. Wyobraźnia urzędników jest niczym nieograniczona i różne rzeczy już widziałem jednak tak zabezpieczony trawnik, a raczej miejsce, gdzie będzie się znajdował po raz pierwszy w życiu. O samych kartkach z informacją o zakazie parkowania umieszczoną w bardzo widocznych przez kierowców miejscach nie warto już wspominać. Wszystko na to wskazuje, że w najbliższej okolicy zapewne niebawem rozpocznie się budowa nowych bloków mieszkalnych i okoliczni mieszkańcy zastanawiają się co ciekawego, wydarzy się jeszcze w tym miejscu. Jak na razie atrakcji nie brakuje.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie