
Dwie godziny temu przy Bruna na Mokotowie wybuchł pożar, w którym ucierpiało kilka osób. Straż pożarna musiała działać szybko.
Do wybuchu doszło około godziny 20.00, bo właśnie wtedy straż pożarna otrzymała zgłoszenie. Płomienie pojawiły się w jednym z bloków mieszkalnych przy Bruna na Mokotowie, dokładnie na dziesiątym piętrze.
Strażacy weszli do mieszkania z klatki, ale wchodzili do środka również z zewnątrz za pomocą mechanicznej drabiny. Pokój był mocno nadpalony (chodzi o część mieszkania od strony balkonu).
Na miejscu pracowało aż sześć zastępów, policja, pogotowie gazowe, pogotowie energetyczne i ratownicy medyczni.
W wyniku pożaru ucierpiały dwie osoby. Po godzinie 21.00 sytuacja była "względnie" opanowana.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie