Reklama

Kamienica przy ul. Nabielaka 9 (tu mieszkała Jolanta Brzeska)  ponownie pod lupą komisji Jakiego

Komisja Jakiego ponownie zajęła się wczoraj (15 lutego br.) kamienicą przy ul. Nabielaka 9, w której mieszkała kiedyś zamordowana w 2011 r. działaczka miejska Jolanta Brzeska.

1 grudnia 2017 r. komisja uchyliła decyzję reprywatyzacyjną dotycząca tej nieruchomości, którą w styczniu 2006 r. podpisał Mirosław Kochalski - wówczas sekretarz Warszawy mający pełnomocnictwo do reprezentowania miasta, a ostatnio - do 5 lutego - wiceprezes PKN Orlen. Na mocy decyzji kamienicę - gdzie mieszkała m.in. zamordowana w 2011 r. Jolanta Brzeska - przekazano trojgu spadkobiercom dawnych właścicieli i znanemu „kupcowi roszczeń” Markowi M., który część praw do niej nabył za bezcen od innych spadkobierców.

Komisja jednogłośnie odmówiła wtedy ustanowienia prawa użytkowania wieczystego, co oznacza zwrot nieruchomości miastu. Markowi M. nakazano zwrot ponad 2,9 milionów złotych nienależnego świadczenia. Przewodniczący komisji Patryk Jaki mówił zaś wówczas, że komisja uznała, iż wskutek wydania decyzji urzędnicy odpowiedzialni za jej zgodność z prawem - w tym Kochalski - wyrządzili szkodę miastu przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie, co stanowi podstawę ich odpowiedzialności odszkodowawczej.

- Rozstrzygnięcie, że decyzja była wydana z rażącym naruszeniem prawa, jest niepoprawne. W konsekwencji, jeżeli prezydent Warszawy nie mógł wydać innej decyzji, to nie może ponosić żadnej odpowiedzialności majątkowej za to, że decyzja została wydana właśnie w tej treści. (...) Mój mocodawca nie naruszył prawa wydając decyzję reprywatyzacyjną - mówił w czwartek pełnomocnik Kochalskiego.

W odwołaniach wystąpiono m.in. o ponowne zbadanie tych spraw przez komisję. Jak poinformował na koniec tych rozpraw odwoławczych przewodniczący Jaki, zgodnie z Kodeksem postępowania administracyjnego strony mają możliwość wypowiedzenia się co do zebranego materiału dowodowego w terminie 7 dni od zamknięcia rozpraw. W przypadku podtrzymania decyzji strony mogą odwołać się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. (tvn24)

Fot. bezpośrednio.net.pl

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do