Reklama

Modliszki atakują! W przedszkolu w Wilanowie i na jednym z mokotowskich osiedli. Ale nie robią krzywdy...

W ostatnich dniach warszawska straż miejska odbiera więcej zgłoszeń dotyczących modliszek znajdowanych przez mieszkańców. Jak reagować, kiedy znajdziemy modliszkę zwyczajną? Czy interwencja człowieka jest zawsze potrzebna?

Modliszki w jednym z wilanowskich przedszkoli, kolejne – na jednym z mokotowskich osiedli – to tylko przykładowe sytuacje, kiedy do znalezionych przez mieszkańców modliszek wzywani byli strażnicy miejscy z Ekopatrolu. Choć w obu przypadkach z informacji zgłaszających wynikało, że owady były ranne lub „ospałe”, na szczęście okazało się, że modliszki były zdrowe i nic im nie dolegało – strażnicy wypuścili je do środowiska naturalnego.

Modliszki, jak wszystkie owady, są zmiennocieplne, co oznacza, że w ciepłe dni są bardziej aktywne niż w czasie niższych temperatur – mogą wtedy wolniej się poruszać, wydawać się nam ospałe. Jednak to wcale nie oznacza, że dzieje im się krzywda i że są chore. Jeśli więc znajdziemy takiego owada w mieście, o ile nie znajduje się w miejscu ewidentnie zagrażającym jego bezpieczeństwu, nie zabierajmy go – nawet jeśli wydaje się nam, że jest „niemrawy” – przypomina lek. wet. Łukasz Skomorucha, specjalizujący się w pomocy zwierzętom egzotycznym.

Modliszka zwyczajna jest w Polsce objęta ścisłą ochroną gatunkową i jeśli nie ma takiej konieczności, nie powinniśmy podejmować żadnych działań w przypadku znalezienia owada.

- W przypadku, kiedy znajdziemy modliszkę w pomieszczeniu lub w miejscu, które może być dla niej niebezpieczne, to – jeśli mamy taką możliwość – możemy ostrożnie umieścić owada w wentylowanym pojemniku, a później wypuścić go na terenach zielonych. Jeśli nie umiemy poradzić sobie sami, możemy wezwać np. Ekopatrol, który delikatnie odłowi owada i wypuści go w bezpiecznym miejscu – informuje Piotr Mostowski, zastępca naczelnika Oddziału Ochrony Środowiska.

W tym roku strażnicy miejscy, w związku ze zgłoszeniami dotyczącymi modliszek, interweniowali 18 razy. (SM)

Fot. SM

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do