
W czasie drugiej wojny światowej miejsce to wyglądało zupełnie inaczej i po znajdujących się w okolicy tego miejsca fabrykach nie ma już najmniejszego śladu, a pod adresem Promenada 1 znajdują się zupełnie nowe budynki. W czasie trwania Powstania Warszawskiego powstańcy toczyli zaciekłe walki w obronie Dolnego Mokotowa. Nie było to łatwe, ponieważ zabudowę stanowiły nie kamienice a małe domy bardzo trudne do obrony, biorąc pod uwagę poważne braki w zaopatrzeniu w broń i amunicje powstańców warszawskich. O broni ciężkiej takiej jak chociażby broń przeciwpancerna nawet nie można było pomarzyć. Róg ulic Belwederskiej i Promenada był bardzo ważnym strategicznym punktem na styku dolnego i górnego Mokotowa.
Znajdowało się tutaj kilka fabryk a wśród nich wspomniane w tytule fabryki „Bruhn-Werke” i Magnet oraz zakłady samochodowe Zygmunta Popławskiego. Obiekty udało się zdobyć praktyczne bez walk a zdobyte zakłady, zostały wzmocnione barykadą, jak również, wykonano specjalne tunele i rowy łącznikowe. Przed redutą znajdował się sporej wielkości plac, dzięki czemu Niemcy, mogli celnie razić powstańców z większej odległości praktycznie nienarażeni na odwet z ich strony. Pomimo niewielkich sił powstańczych i olbrzymiej przewagi wroga reduta stawiała skuteczny opór przez ponad miesiąc pomiędzy siedemnastym sierpnia a dwudziestym drugim września 1944 roku. Powstańcy mieli na stanie 1 cekaem, 1 „piata” i kilka pistoletów maszynowych. Celem upamiętnienia tych wydarzeń znajduje się w tym miejscu kamienny obelisk, aby powstańcza historia nie została zapomniana w odmętach historii.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Zobacz także:
Zobacz także:
Zobacz także:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie