Reklama

Wybory samorządowe: frekwencja w Warszawie bliska 60 proc., na Mokotowie - ponad 60 proc.!

Nasze województwo osiągnęło wynik o ponad 2,5 proc. lepszy niż średnia ogólnokrajowa (53,59 proc.), czyli 55,84 proc. Warszawa osiagnęła wynik frekwencyjny 59,8 proc., a Mokotów? Wszystko wskazuje na to, że przekroczyliśmy swoją obecnością przy urnach 60 proc.

Do tak dobrego wyniku w Warszawie zdecydowanie przyczynili się wyborcy Mokotowa, którzy gremialnie stawili się do urn, stojąc często w długich kolejkach. Spodziewana oficjalna frekwencja obywateli stolicy może wynieść nawet 60 proc.

Jak wiadomo, w stolicy – według wszelkich sondażowych prognoz – z wynikiem 54,1 proc. głosów wygrał Rafał Trzaskowski i to on zostanie prezydentem Warszawy.

Do warszawskiej frekwencji – jak twierdzą socjologowie – walnie przyczynił się Patryk Jaki, który swymi nierozważnymi wypowiedziami z ostatnich dni zmobilizował obywateli stolicy, aby zagłosowali… przeciw niemu! Kto bowiem nierozsądnie kala pamięć powstańców warszawskich lub grozi odebraniem środków na warszawskie inwestycje, nie może liczyć na przychylność większości warszawiaków. Jaki zniechęcił więc do siebie głównie grupę niezdecydowanych, którzy – gdyby nie głupota jego sztabu – mogliby w jakiejś części zagłosować za nim.

- W ogóle – mówi Jacek Kucharski, politolog i socjolog – pisowscy kandydaci przegrali na własne życzenie w sposób spektakularny i w Warszawie, i w Łodzi, gdzie na obecną i przyszłą panią prezydent głosowało ponad 70 proc. wyborców, a w Łódzkiem frekwencja wyniosła 53,4 proc., osiągając drugi wynik w kraju, po Mazowieckim. Powód? Arogancja osobista kandydatów i arogancja partii i władzy, które reprezentowali. A wiadomo, że Polacy to naród przekorny i nawet świadomość 500+ i wyprawek szkolnych nie jest w stanie ich powstrzymać przed zagraniem władzy na nosie.

Fot. to.com

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iMokotow.pl




Reklama
Wróć do